O to chodzi, ale nie miałbym nic przeciwko, gdyby film był zarówno wierny faktom jak i bardzo udany. Jasne, to drugie gra tutaj największą rolę.
Wiadomo, im więcej prawdy tym lepiej. Ale napewno sporo będzie ukazane, film jest dwuczęsciowy i niesamowicie długi, szczególnie druga część czyli własnie Guerilla. Ja uwielbiam takie długie widowiska i mam nadzieje że film nie ominie kin, bo coś czuje że może się tak zdarzyć.
Jakby miał ominąc kina - to byłoby bardzo źle. Zwłaszcza, że to biograficzny dramat, a takich gości na ekranach kin dużo.
Co ty pieprzysz, cały sens filmu historycznego polega na tym by był choć w pewnym stopniu zgodny z faktami.
Chyba w każdym filmie historycznym pojawiają się jakieś tam wątki fikcyjne :P Ale nie można zrobić filmu, że np Hitler i naziści bohatersko bronią się przed atakującymi ich Polakami. Pewnie zrobią z Che jakiegoś szlachetnego bohatera, poświęcającego się dla swych szczytnych idei :/
6/10
Filmik zrobiony bardzo porządnie, bez "wodotrysków". Nie sądziłem, że
"Che" skończył w taki sposób... myślałem, że miał jakieś większe
osiągnięcia - warto obejrzeć. Świetna rola Bd Toro!