szczególnie pamiętam jego role niedorozwiniętego indianina w obietnicy . nawet niedorozwinięty nie zagrał by tak niedorozwiniętego jak on. gienialnie
Ty sam jestes niedorozwiniety! "smieciu"! Teraz ja sie troche ciebie poprzyczepiam! Naprawde chyba jestes Downem jesli za jego najlepsza role uwazasz Debila w obietnicy. Sa o wiele lepsze Jak np: w "przekretcie" "trafick" ale co ja ci bede tlumaczyl przecierz starcza tobie niedorozwoje. Obejrzyj sobie 12 malp tam bodajze niedorozwoja gral Brad Pit! Spodoba ci sie ta postac "smieciu"
Hej, każdy ma prawo do własnej opinii. Jesli stuffowi podobała się tola w Obietnicy, to tak właśniej jest. Ja też sądzę, że były ważniejsze role, ale nikomu nie narzucam swojego zdania. Sory, ale trochę kultury.